W tygodniu nie mam na to nawet najmniejszych szans, więc kiedy przychodzi niedzielny poranek, a za oknem świeci słońce pakuję aparat, biorę psinę i ruszam do lasu, na okoliczne łąki czy też pola. I tak też było dzisiejszego ranka. A tam czekały na mnie takie cuda:
dziennik niecodzienny czyli krótko o... 
Piękna u Ciebie wiosna.
I , – niezmiennie mnie wzrusza, kiedy o swojej Towarzyszce spacerów piszesz psina. Dużo to mówi o Twoim do Niej stosunku 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj, Megusia skradła mi serce od pierwszego liźnięcia.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cuda powoli nastają, czyli pączki i zieleń, nawet fiołki zakwitły, a u mnie dopiero przebiśniegi i krokusy, ale cieszą oczy. 🙂
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W tym roku, przynajmniej u nas na Śląsku, marzec był bardzo piękny,rozbudził mój apetyt na ciepło, słońce i kolory!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fiołki już mam, ale motyla żadnego
PolubieniePolubione przez 1 osoba