Idąc ostatnio przez Opole dostrzegłem na słupie z ogłoszeniami plakat mający reklamować Opolskie Konfrontacje Teatralne (plakat powyżej). Muszę przyznać, że to co zobaczyłem całkowicie mnie powaliło. Jak widać, sztuka plakatu w Polsce sięgnęła dna. Tylko rozmiary tego afiszu sprawiły, że zainteresowało mnie co też ta „pogodynka” reklamuje. Jak się okazało w reklamie tej nie chodziło o żadne wczasy, pogodę dla bogaczy, czy też ofertę super wytrzymałych parasoli, ta prostacka grafika miała za zadanie zareklamować jedną z najszlachetniejszych form sztuki – teatr. Obecny dyrektor opolskiego teatru, Tomasz Konina, ma dziwaczne pomysły. Już same przedstawienia, które pojawiają się w Kochanowskim, są dość kontrowersyjne, ale w końcu po to jest sztuka, by zmuszać do dyskusji. Poza tym, mamy naprawdę dobrych aktorów, którzy potrafią podczas przedstawienia dać z siebie wszystko. Za to oprawa wizualna opolskiej sceny dramatycznej pozostawia wiele do życzenia. Strona www kojarzy mi się z jakimś biurem architektonicznym, a najważniejszą imprezę teatralna w regionie, reklamują jakieś dziwaczne afisze, które skojarzyć się mogą ze wszystkim, tylko nie z teatrem. Już dawno nastąpił upadek plakatu filmowego, teraz mamy do czynienia z degradacja afiszy teatralnych. W tym wypadku, aż przyjemnie jest powspominać przeszłość. Tak właśnie bywało dawniej:
dziennik niecodzienny czyli krótko o... 