Kiedy wstałem rano i zobaczyłem, że świeci słońce, nie zastanawiając się ani chwili spakowałem aparat, wziąłem psinę i ruszyłem do lasu. Od kilku tygodni, kiedy mam zamiar niedzielny poranek spędzić wśród kojącego szumu drzew, pada deszcz albo też tak jak w zeszłym tygodniu, świat pokrywa gęsta mgła. Bardzo potrzebowałem znaleźć się w lesie. I to w tym konkretnym. Widziałem znacznie ciekawsze pod względem przyrodniczym, piękniejsze, ale ten Las jest mój, to on nauczył mnie kochać takie miejsca, to tam mieści się moja dusza. Było pięknie. Rześkie powietrze, kolory, cisza i obezwładniające zapachy. Piękny poranek nakręcający pozytywnie na resztę dnia.






























Pięknie napisałeś o tym swoim lesie !
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bo jest to bardzo ważne miejsce dla mojego serducha
PolubieniePolubienie