Święta to czas obżarstwa, ale trudno się oprzeć kolejnym wspaniałym potrawom. Żeby w miarę łatwo pozbyć się nadmiaru spożytych kalorii warto ruszyć na dłuższy spacer do lasu. Zimowy las ma to do siebie, że jest wyjątkowo spokojny, a jego spokój z kolei ma właściwości uspakajacie. A do tego jeszcze lekki mrozik, który sprawia, że powietrze jest wyjątkowo rześkie. Na krótką chwilę warto zapomnieć o rzeczywistości i dać się pochłonąć. Iść przed siebie bez planu, bez wytyczonego celu. Tak dla samej przyjemności wędrowania. Nagle może się okazać, że miejsca, które z pozoru dobrze znamy odkrywanym na nowo, znów zaczynają nas zachwycać. Zresztą las ma to do siebie, że zawsze jest inny, trzeba tylko uważnie patrzeć.





















W lesie jest wyjątkowo, to święta prawda, ale uważam, że chwile te powinny pozostać refleksyjne, kontemplacyjne, niezwykłe ciszą i szelestem gałązek pod stopami.
Moc serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba