Jeśli spojrzeć na pogodę, to nie był to typowy lipiec. Zaczęło się upałem i pod koniec miesiąca znów dowaliło wysokimi temperaturami. Z kolei pomiędzy tymi dworna falami temperatury oscylowały w okolicach dwudziestu, dwudziestu kilku stopni. No i noce, które jak na tę porę roku były wyjątkowo chłodne, rzadko przekraczając 15°C, a zdarzył się nawet poranek, kiedy temperatura spadła do 8°C. Nic dziwnego, że ogórki i pomidory nie specjalnie chciały dojrzewać. A do tego jeszcze brak deszczu. Gdyby nie wysiłki właścicieli zaprzyjaźnionego ogrodu, z pewnością nie wyglądałby on tak wspaniale. Dzięki temu jednak jest to miejsce, w którym można odetchnąć, napawając się rosnącą tam roślinnością nawet w najbardziej upalne dni.


























Mój ogród czeka na Ciebie i Twój aparat! Też chcemy takie piękne zdjęcia!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba