Marzec w ogrodzie cz.2

I zaczęło się. Kiedy dziś znalazłem się w zaprzyjaźnionym ogrodzie nie miałem żadnych wątpliwości, że ogrodowa roślinność poczuła wiosnę i zaczęła się budzić do życia. Za każdym razem, kiedy się tam zjawiam, jest piękniej. Coraz więcej tu świeżego, pełnego siły życia. I we mnie zaczyna się tlić jakaś siła, może powstanie z tego coś wartościowego.

5 Comments

Dodaj komentarz