Wystarczył jeden mroźny poranek. Kilka godzin mrozu i nieco wiatru. I niestety, niewiele będzie owoców w tym roku, nie ma już kwitnących azalii, a część krzewów i drzew straciło liście. Było tak pięknie, a później przyszedł mróz.





















Wystarczył jeden mroźny poranek. Kilka godzin mrozu i nieco wiatru. I niestety, niewiele będzie owoców w tym roku, nie ma już kwitnących azalii, a część krzewów i drzew straciło liście. Było tak pięknie, a później przyszedł mróz.





















Podobnie u mnie. Także zbrązowiały pąki piwonii, brr
Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przykro się robi kiedy się patrzy na te biedne roślinki
PolubieniePolubienie
Smutne, u mnie podobnie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Szkoda roślin, żal włożonej pracy, ech co zrobić
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bałam się, że tak się to skończy.
PolubieniePolubienie
Z naturą nie wygrasz
PolubieniePolubienie
Świetny artykuł. Byłem naprawdę szczęśliwy, że trafiłem na ten wpis. Wielu autorom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę ,by się wypowiadać na opisywany temat, ale tak nie jest. Stąd też moje miłe zaskoczenie. Po prostu świetny artykuł. Zdecydowanie będę rekomendował to miejsce i regularnie wpadał, by poczytać nowe artykuły.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
U mnie na działce to samo, nie będzie niestety w tym roku wiśni, czereśni, śliwek 😕
PolubieniePolubienie