Jak się mieszka w nowym miejscu?

Po dwóch tygodniach, mogę już odpowiedzieć no to pytanie, które ostatnio tak często słyszę. Odpowiedź: JEST SUPER! Muszę przyznać, że to dość przyjemne, poczuć się panem siebie samego. Wolność, to słowo klucz. Już po kilku dniach przestały mi przeszkadzać dzwony pobliskiego kościoła, co było dla mnie sporym zaskoczeniem. Dziś, w ogóle nie zwracam już na nie uwagi. Kupując to mieszkanie dokonaliśmy trafnego wyboru. Jest nam w nim bardzo przyjemnie. Niezwykle szybko oswoiliśmy je i nie mam już żadnych wątpliwości, że jest to nasze miejsce.

A teraz coś z innej beczki. MAM DOSYĆ ZIMY!!! I pomyśleć, że jeszcze miesiąc temu zachwycałem się tym, jaka to, zima może być piękna. Już mi przeszło. Nie mogę patrzeć na śnieg. Wykańcza mnie mróz. Staję się coraz bardziej ociężały. I przeraża mnie to, że nic nie wskazuje na to, by prędko miała nastąpić wiosna. Co prawda nadchodzi odwilż, ale jak zapowiadają, po kilku dniach, znów powróci śnieg i mróz. Nie pomagają ani ciepła herbata, ani też grzane wino. Z każdym dniem narasta zmęczenie, frustracja i rozdzierająca tęsknota za wiosną.

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s