Tak, to już naprawdę wiosna!

Jestem tego pewien i nie mam żadnych wątpliwości, nadeszła długo oczekiwana WIOSNA. Wieść o jej powrocie przyniósł ciepły wiatr, od którego przejęły ją ptaki, by z całych sił, swych maleńkich gardełek, obwieścić ją reszcie świata. Nie bacząc na ból w płucach, od samego rana nawoływały do tego, aby wyjść i ogrzać się w promieniach wiosennego słońca. Ich apel szybko pochwyciły stęsknione ciepła rośliny, które zaczęły gwałtownie wygrzebywać się spod ziemisto – liściastej pierzyny. Ptasi śpiew uderzył we mnie zaraz po przebudzeniu. Nagle poczułem, że moje serce zabiło znacznie mocniej, a po całym ciele zaczęło się rozchodzić dawno zapomniane, przyjemne ciepło. Jakbym zaczął się wyzwalać z krępujących mnie dotąd lodowych więzów. I chociaż nadal czuję odrętwienie, to mój umysł i moje serce wypełnia niekończąca się radość, która na razie powoli rozchodzi się po reszcie mojego ciała, by w końcu wypełnić każdą, nawet najbardziej zapomnianą komórkę. Na razie jest szok, ale już wkrótce, zachłyśnięty odzyskaną wolnością, poczuję niesamowitą, twórczą moc. Uwielbiam to uczucie i bardzo się już za nim stęskniłem. To właśnie ta siła, która na kilka tygodni mnie wypełnia pozwala mi na przeżycie reszty roku. Jestem od niej uzależniony, pożądam jej, i przez resztę roku potwornie za nią tęsknie. Ja po prostu, KOCHAM WIOSNĘ!!!

 


Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s