Kilka dni wolnych od pracy i pogoda, która nie zachęca do spacerów, mogą być pretekstem do tego, aby włączyć ulubioną płytę i zagłębić się w lekturze. Oto propozycje trzech książek, od których nie sposób się oderwać.
Pierwsza z nich, to niezwykle wciągająca saga, opowiadającą dzieje dwóch rodzin drwali, którzy są świadkami i uczestnikami budowania (wycinania) Ameryki. Drwale Annie Proulx, to opowieść o ludzkich namiętnościach i naszych słabościach. O sile pojedynczego człowieka, który ma odwagę podążać za swoimi marzeniami oraz niszczycielskiej mocy tkwiącej w całej ludzkiej populacji. To książka o przewrotności losu, ale także historia homo sapiens, jednego z milionów gatunków zamieszkujących planetę Ziemię, który postanowił ową planetę sobie podporządkować. Drwale Annie Proulx, to przede wszystkim wspaniale opowiedziana historia, w sam raz na pochmurny deszczowy dzień i chłodny wczesnowiosenny wieczór, zresztą nie jeden.
Kolejną propozycję jest niesamowita opowieść o czasach polskiego złotego wieku, czyli książka Córki Wawelu Anny Brzezińskiej. Książka niezwykła w swojej formie, to połączenie powieści z esejem historycznym i właśnie ta forma sprawia, że mocniej wchodzimy w świat sprzed pięciu stuleci. Zachwyca bogactwo wątków i prawdziwość świata, o którym opowiada autorka. Dodatkową zaletą tej książki jest to, że mamy tu opowieść o postaciach z drugiego planu naszych dziejów, są to głównie kobiety, które miały jednak olbrzymi wpływ na to, co się wówczas działo. Dzięki Brzezińskiej zaglądamy za kulisy wielkiej historii. Autorka pokazała, że o historii można opowiadać w fascynujący sposób, bo historia to nie daty, to przede wszystkim materiał na wspaniałą opowieść.
Ostatnią moją propozycją jest skromna rozmiarem w porównaniu z dwiema poprzednimi książeczka, Nieznane więzi natury Petera Wohllebena. Tym razem autor Sekretnego życia drzew, w bardzo prosty i zrozumiały sposób opowiada o zależnościach istniejących w przyrodzie, o wpływie człowieka na środowisko oraz skutkach naszych działań. Książka w sam raz na jedno popołudnie i wieczór, po którym nieco inaczej będziemy patrzeć na otaczający nas świat.