Z każdym dniem jest coraz wiosenniej. To już nie tylko rozśpiewane ptaki. Nie tylko słońce i błękitne niebo. To przede wszystkim zapachy, a także świeże, zielone trawy. Zielone intensywnie soczystą zielenią, że tylko się w nią wgryźć i … To ożywione ciepłem owady. To także szybsze bicie serca oraz pokłady nowej energii. Chwilami czuję, że mógłbym rozwalić ten świat, by stworzyć coś zupełnie nowego. Mam ochotę walczyć, działać, krzyczeć z radości. Czuję się tak, jakbym zrzucił z siebie starą, popękaną skorupę zimowego odrętwienia i chociaż wciąż jestem słaby, jeszcze nieco zziębnięty, ale czuję w sobie siłę, która ciągnie mnie do działania. Pewnie szara rzeczywistość codzienności, szybko podetnie mi z ledwością wyciągnięte skrzydła, ale uczucie tej siły jest naprawdę wspaniałe, chwilami wręcz obezwładniające i oby trwało jak najdłużej.













