Już drugi tydzień jestem uziemiony, czy raczej udomiony przez choróbsko. Powoli zaczyna mnie już nosić, za oknem słońce i lekki mrozik, warunki w sam raz na spacer po polach i lasach, a tu trzeba siedzieć w domu. W końcu nie mogąc już wytrzymać, zacząłem dziś wędrować z aparatem po mieszkaniu, czego efekty znajdują się poniżej





















Ładne cacka
PolubieniePolubione przez 1 osoba