Niesamowicie wciągnął mnie świat wykreowany przez Mariusza Lewandowskiego. W jego obrazach można odnaleźć sporo inspiracji twórczością Baksińskiego czy Siudmaka, ale są na tyle charakterystyczne, że nie sposób ich pomylić z dziełami innych malarzy. Zachwyca mnie w nich obezwładniająca przestrzeń, wspaniała gra światłem i niesamowita wyobraźnia autora. Lewandowski ukazuje potęgę wszechświata i kruchość człowieka, bo przecież przy jego ogromie my nie jesteśmy nawet pyłem. Mariusz Lewandowski pod koniec życia (zmarł w zeszłym roku) stał się dosyć popularny wśród twórców metalowych, którzy zaczęli wybierać jego obrazy jako okładki swoich płyt, czego przykładem może być ostatni album Obituary. Pana Mariusza już z nami nie ma, za to jest jego niesamowita twórczość, która może nam towarzyszyć, stanowiąc przyczynek do rozważań na tematy wielkie. A może po prostu, kiedy się w nie zagłębimy, przynajmniej na tę chwilę uda się zapomnieć o szarej codzienności.
dziennik niecodzienny czyli krótko o... 
Niesamowite, zatrzymujące i wciągające obrazy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nieźle wciągają, aż trudno się od nich oderwać
PolubieniePolubienie