Zbliżająca się przeprowadzka do Gogolina skłoniła mnie do założenie fotobloga, który w zamierzeniu stać się ma świadectwem (fotograficznym), mojego odbioru tego miasteczka i jego okolic. Decyzja o kupnie mieszkania należy do tych najważniejszych, jakie podjąłem w życiu. Ważny był sam wybór miejsca. Początkowo myśleliśmy o powrocie do Opola, ale uniemożliwiły nam to kosmiczne ceny. Pozostał wybór, albo klitka, w jakimś blokowisku, z astronomicznym czynszem, albo poszukać czegoś w okolicy. Na wybór Gogolina złożyło się kilka czynników. Znacznie niższe ceny to jeden z nich, ale nie najważniejszy. Mamy łatwy dojazd do pracy, miasteczko jest zadbane i spokojne, więc będzie możliwość odpocząć, unikając zgiełku wielkiej płyty. No i chyba rzecz najważniejsza, udało nam się znaleźć bardzo przyjemne mieszkanie, które od razu nas do siebie przyciągnęło.
Nie wiem, jak długo będziemy mieszkać w Gogolinie, jestem jednak pewien, że pobyt w tym mieście stanie się jednym z ważniejszych etapów w naszym życiu, etapem pełnym ekscytacji, wyzwań i twórczej energii.
Zapraszam do odwiedzania mojego fotobloga.
dziennik niecodzienny czyli krótko o... 