Znalazłem sposób na tę odrażającą pogodę. Metodą na to by zapomnieć o szarości i deszczu, błocie i chłodzie jest:
„Machinarium” to niezwykła gra przygodowa, stworzona przez czeskie, niezależne studio Amanita Design. W grze tej kierujemy małym robocikiem, wyrzuconym na złom i wędrując przez miasto robotów, musimy wykonywać przeróżne zadania. Tu każdy szczegół może być ważny. Z masy przedmiotów, które znajdujemy, każdy ma określoną funkcję, musimy tylko zgadnąć do czego może służyć. Czasmi zadania są na prawdę trudne. Twórcy gry, przygotowali jednak koło ratunkowe w postaci podpowiedzi, a żeby się do nich dostać trzeba zagrać w prostą gierkę (gra w grze). Z ogromną przyjemnością dzięki „Machinarium” możemy pogimnastykować nasz umysł. Gra ta oferuje nam jeszcze coś, jest ona niezwykle piękna. Świat, po którym się poruszamy jest wypieszczony w najdrobniejszych szczegułach. Przy każdej kolejnej lokacji warto zatrzymać się na kilka minut, by dobrze ją poznać, by wychwycić wszystkie szczegóły. Muszę przyznać, że jest to jedna z najpiękniejszych i najbardziej niezwykłych gier z jakimi się do tej pory zetknąłem.
I jeszcze jedna myśl. Czesi są nisamowici. Nie wiem skąd w tym małym narodzie bierze się taka enargia twórcza. Mają niesamowite kino, świetnych pisarzy, najlepsze piwo na świecie i jak się okazuje potrafią również tworzyć naprawdę odjechane i oryginalne gry.