Co z tą pogodą?

Zawsze uważałem, że wyjazd nad morze by nieco się popluskać oraz wylegiwać na słońcu jest zwyczajna stratą czasu. Wakacje należy spędzać aktywnie, w górach, na rowerze, lecz nie koniecznie w wodzie. Muszę jednak zmienić swoją opinię na ten temat. Błogie lenistwo na plaży, kąpiele słoneczne i te w morzu, są naprawdę bardzo przyjemne, zwłaszcza jeśli to może jest ciepłe. Niezbyt długi wypad w miejsce, w którym słońce jest gwarantowane, po to tylko by nic nie robić jest jak najbardziej wskazany. Odpocząć, zrelaksować się i zapomnieć o wszystkim innym. Bez zmartwień i obowiązków – myślę, że każdy powinien przynajmniej przez kilka dni w roku pozwolić sobie na taką właśnie formę wypoczynku. Sam niedawno mogłem się o tym przekonać podczas tygodnia spędzonego w Turcji. A tak bardzo nie chciałem tam jechać. Patrząc za okno, na sine ciężkie chmury, zaczynam tęsknić za tureckim słońcem. Nie mówiąc już o cieplutkim Morzu Śródziemnym. Co się dzieje z tą pogodą? Najbardziej frustrujące jeśli chodzi o tegoroczne lato jest to, że kiedy trzeba było chodzić do pracy (maj, czerwiec) mieliśmy do czynienia z prawdziwą falą upałów. Przez dwa miesiące nie spadła nawet kropla deszczu, a w nagrzanych pomieszczeniach nie dało się normalnie funkcjonować. A kiedy tylko zaczął się urlop, od razu zrobiło się chłodniej i dość deszczowo. Trudno jest zaplanować jakiś wypad, bo pogoda jest straszliwie zmienna. Dobrze, że tego wolnego czasu jeszcze trochę zostało, więc jest jeszcze szansa na jakieś góry w tym roku. W oczekiwaniu na prawdziwie letnią pogodę pozostaje powspominać przyjemne kołysanie morza i upał – aparat fotograficzny to jeden z najgenialniejszych wynalazków.