Książka na wolne popołudnie

Ostatni weekend, chyba w wyniku nagłej zmiany pogody, był dość senny. Kiedy nadchodzą takie dni, dobrze jest mieć w zanadrzu coś, co wypełni nam wolny czas. Film, książkę, płytę, które przynajmniej na chwilę będą w stanie wyrwać nas z niedzielnego odrętwienia. Rzecz, która zbytnio nas nie obciążając, sprawi przyjemność. Na taki właśnie dzień, mogę polecić książkę norweskiego mistrza kryminału, Jo Nesbo „Łowcy głów”. Niebyt gruba (218 stron), ale taka właśnie powinna pozostać, za to bardzo wciągająca. Nieźle wymyślona intryga, dość zaskakujące rozwinięcia akcji i chociaż w fabule odnaleźć można przynajmniej kilka niedoróbek, to jakoś, przynajmniej, jeśli chodzi o mnie, w ogóle mi to nie przeszkadzało. Książkę świetnie się czytało, a co ciekawe poczułem sporo sympatii wobec głównego bohatera, czego nie potrafię sobie w żaden sposób wyjaśnić, bo jest to postać niezbyt przyjemna, zarozumiały egocentryk, a ja z jakiegoś powodu go polubiłem. Polecam gorąco „Łowców głów” każdemu, kto ma wolny wieczór, nic mu się nie chce i szuka nie głupiej, chociaż z drugiej strony niezbyt wymagającej rozrywki.

Ucieszyła mnie także wiadomość, że powieść ta została zekranizowana, a film, którego stała się inspiracją jest całkiem niezły. Z pewnością obejrzę go, jak tylko nadarzy się okazja.




Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s