Wiosna, ejże ty !

Nareszcie jest zielono, a zieleń w tym roku, wydaje się być bardziej intensywna.  Nareszcie zewsząd dobiega ptasi śpiew, szczególnie głośny podczas porannych i wieczornych spacerów. Nareszcie zdarzają się chwilę, kiedy to zapach kwiatów i świeżej trawy, wzmocniony przez promienie słońca, po prostu obezwładnia. Po tak długiej zimie wszystko wydaje się być intensywniejsze, mocniejsze, wspanialsze.

Zwykle o tej porze roku następuje we mnie wybuch energii. Niestety, z jakiegoś trudnego do wyjaśnienia powodu, nic takiego nie nastąpiło. Mam wrażenie, że ostatnio zrobiłem się bardziej melancholiczny. Zamiast ognia, rozpierającej mnie siły, gdzieś wewnątrz mnie zagościł smutek. Może po prostu, wiosenny przypływ mocy jest w tym roku opóźniony jak i sama wiosna.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s