Człowiek, któremu udało się przez ostatnie kilka tysiącleci rozprzestrzenić niemal po całej Ziemi, przekonany jest o swojej nadzwyczajności. Głupia duma zaślepia homo sapiens i często nie pozwala dojrzeć tego, jakim niezwykłym mechanizmem, jest otaczający nas świat. Wokół pełno jest istot wręcz niezwykłych, przy których wątpliwa staje się nasza wyjątkowość. Jednym z nich jest z pewnością niesporczak (Hypsibius dujardini), zwany także niedźwiedziem wodnym. Niech nikogo jednak nie zmyli ta nazwa, bo chociaż jest on dość powszechny, to mało kto go widział. Niesporczaki, jak na niedźwiedzie, osiągają dość niewielkie rozmiary, od 0.05 do 1.2 milimetra. Są jednak najodporniejszymi istotami na naszej planecie. Niesporczakowi nie szkodzi wodór, eter, siarkowodór, czy alkohol. Jest w stanie przyjąć promieniowanie jonizujące o wielkości 570 000 rentgenów (człowiek maksymalnie 500 rentgenów). Jest w stanie wytrzymać temperatury w przedziale od zera absolutnego do 150 °C. Są także w stanie przetrwać ciśnienie dochodzące do 6000 atmosfer. Wodne niedźwiedzie w 2007 r. odbyły podróż kosmiczną na kadłubie sądy FOTON M3. Po dziesięciu dniach w przestrzeni kosmicznej, nie posiadając żadnej ochrony, powróciły na Ziemię żywe. Potrafią zahibernować się na przeszło 100 lat. Blado przy takiej super istocie, wypada kruchy homo sapiens. A do tego jeszcze niesporczaki są niemal wszędzie. Można je spotkać niemal na każdej wysokości geograficznej. Są w Arktyce i na równiku. Żyją w morzach i w wysokich górach. Śmiało można stwierdzić, że Ziemia to planeta niesporczaków.
Ziemia – planeta niesporczaków
