Przed tygodniem w Bieszczadach

Bieszczady, to z pewnością góry tajemnicze, magiczne, a dla mnie, zupełnie nie znane. Więc kiedy otrzymaliśmy propozycję wyjazdu w Bieszczady, właściwie bez zastanowienia się na to zgodziłem.

Bieszczady okazały się naprawdę piękne! Bukowe lasy, właśnie o tej porze roku, kiedy zaczynają zmieniać kolory, stają się bardzo malownicze. Rzeczą ujmującą w tych górach, jest to, że kiedy wdrapie się na połoninę, wszędzie wokół otaczają nas góry! No i jakże kusząca jest ukraińska strona. Nie da się opisać przyjemności, wynikającej z połączenia wysiłku fizycznego i niesamowitych okoliczności przyrody. Kiedy organizm zaczyna pracować na wyższych obrotach, wytwarzając niesamowite wręcz ilości endorfin, a niesamowite widoki atakują wzrok, całkowicie opanowując umysł. Znika świat pozostawiony w domu. Nie ma trosk i kłopotów, jest tylko to miejsce, istnieje jedynie ta chwila. Sam nie zdawałem sobie sprawy z tego, że tak bardzo potrzebowałem tej wyprawy.

I pomyśleć, że nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie inicjatywa naszej wspaniałej przyjaciółki! Dzięki!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Dodaj komentarz