Nieubłaganie zbliża się ta część jesieni, której tak mocno nie znoszę. Już wkrótce, wiatr kompletnie pozbawi drzewa liści, pochmurne niebo przemaluje świat na szaro. Pojawi się przenikliwy, mroźny wiatr, który w połączeniu z deszczem, sprawi, że każde wyjście z domu będzie stanowiło mały koszmar. Trzeba więc, cieszyć się każdym słonecznym dniem, każdym kolorowym liściem, czy purpurowym zachodem słońca.