
Miłość, Śmierć + Roboty
Już sam tytuł sprawił, że koniecznie musiałem to zobaczyć. Miłość, Śmierć + Roboty to serial, którego pomysłodawcami są David Fincher oraz Tim Miller, a cały zamysł opiera się na tym, że zaproponowali kilkunastu twórcom animacji, aby stworzyli krótkie filmy, które kręcą się wokół któregoś z tych tematów (może być jeden, albo też wszystkie na raz). Dzięki temu powstało 18, w zdecydowanej większości, bardzo udanych filmów animowanych. Każdy z nich wykonany w innej technologii i właściwie każdy na równi interesujący. Są oczywiście prawdziwe perełki. Mi najbardziej spodobały się „Sonnie ma przewagę”, „Trzy roboty”, „Błękit Zimy”, „Epoka Lodowcowa”, „Historie alternatywne” i „Tajna wojna”. Ale to mój wybór, pozostałe filmy także pozostawiają spore wrażenie. I jedyną wadą tego serialu jest to, że filmy te są takie krótkie.