Między latem a jesienią

To był piękny dzień. Być może ostatni letni dzień tej jesieni. Wciąż jeszcze na drzewach dominuje zieleń, ale zapachy, liczne grzyby oraz żółcie i czerwienie coraz wyraźniej wskazują na to, że to już jesień. Trochę żal, za kończącym się latem, chociaż to co widzę wskazuje na to, że jesień może być piękna. Zresztą już za pół roku zacznie się wiosna i powrócą przyjemnie ciepłe, wypełnione długimi spacerami po lesie dni. Trzeba tylko jakoś przetrwać tych kilka ponurych, szarych miesięcy.