Nie chcę zapeszać, ale wczorajsza wizyta w zaprzyjaźnionym ogrodzie natchnęła mnie nadzieją, że to już może być koniec zimy. Chociaż to dopiero początek lutego, ale już pojawiły się przebiśniegi i z ziemi zaczęły wydobywać się krokusy. Ptaki też jakby tak wiosennie śpiewają. Zresztą kilka dni temu przeczytałem, że głuszce przygotowują się do tokowania, coraz częściej przyjmując postawę godową. Zdaję sobie sprawę, że zima potrafi być urokliwa, ale ja potrzebuję do funkcjonowania zieleni, słońca i ciepła, dlatego dla mnie nie byłoby lepszej wiadomości niż ta, że już się skończyła. Więc cichutko, nieco w tajemnicy, by wiosny nie przestraszyć cieszę się z jej bliskiego nadejścia.










Mam przebiśniegi, żaden nie wychylił główki, zatem wiosny nie będzie. Jeszcze poczekajmy, może za miesiąc?
Serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdjęcia piękne ale zgłaszam veto – żadnej wiosny w połowie zimy sobie nie życzę, nie ma mowy! (bo znów, jak w zeszłym roku zamrozi mi soki w drzewkach owocowych i lato wysypie kleszczami, bo przeżyje ich za dużo zbyt lekką zimę). Wszystko w swoim czasie.
PolubieniePolubienie
A ja i tak mam cichą nadzieję, że to już
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No niestety mróz nie wpływa na liczbę kleszczy wiosną, te cholery zagrzebują się się w ściółce i są w stanie przeżyć ponad 500 dni bez pożywienia. Tylko niska wilgotność skutecznie je zabija
PolubieniePolubienie
Czyli trzeba by ogniem ogród do spodu… a potem i tak przyjdą od sąsiada… W takim razie uległam jakiejś złudzie, że po cięższych zimach mniej paskud.
PolubieniePolubienie
No niestety, a jak jeszcze śnieg spadnie, to śpią sobie te małe maszkary pod puchową kołderką czekając wiosny
PolubieniePolubienie
Wiosna nie przyjdzie bo kilka dni temu odszedł Milltown Mel.
PolubieniePolubienie
No tak, więc nie ma kto jej teraz przewidzieć
PolubieniePolubienie
Zero nadziei…
PolubieniePolubienie
Super optymistyczne te przebiśniegi 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kiedy je zobaczyłem mordka zaczęła mi się mocno uśmiechać 🙂
PolubieniePolubienie