Gdzieś pomiędzy rokiem 1118 a 1119 powstała jedna z najbardziej tajemniczych organizacji w dziejach Europy Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona nazywani Templariuszami. W ciągu prawie 200 lat istnienia Zakon ten stał się prawdziwą potęgą militarną, polityczną i finansową, co ostatecznie przyczyniło się do jego upadku. Nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego, że mieszkam w pobliżu jednej z kilkunastu komandorii Templariuszy. Do Zakonu prawdopodobnie należały cztery niewielkie zamki w Obrowcu, Krapkowicach, Otmęcie i Rogowie Opolskim. Podobno miały być połączone tunelami, myślę jednak, że odległości pomiędzy nimi są zbyt duże, by coś takiego poprowadzić. Z nich ten pierwszy wydaje się być najciekawszym. Pozostało po nim tylko tajemnicze grodzisko zwane przez okolicznych mieszkańców Tempelberg. Miejsce to obrosło wieloma legendami. Przez miejscowych uważane jest za nawiedzone. To uroczysko wyróżnia się tym, że straszy tam około południa. To właśni e wówczas, można usłyszeć tajemnicze odgłosy, albo zagubi ć się wśród drzew.
Przyznać muszę, że miejsce to, ma w sobie coś dziwnego. Od kiedy pojawiłem się tam po raz pierwszy, mocno mnie przyciąga. Czuję się tak, jakby coś mną zawładnęło. Jestem ogromnie ciekawy, jak tam było, tych kilkaset lat temu. Bardzo mocno oddziałuje na moją wyobraźnię. Zresztą nie dotyczy to tylko mnie. Moja psina, kiedy tam byliśmy, wpadła w prawdziwy szał radości. Więc może nie bez przyczyny, swoją siedzibę założyli tam właśnie Rycerze Świątyni. Czuję, że często będę się tam zjawiał, czy to podczas spaceru z psem, czy też podczas rowerowej wyprawy po okolicy.