Zachód Słońca

Wczoraj wieczorem pojechałem wraz z Megi na Górę św. Anny. Miałem nadzieję na to, że nie tylko wybiegam psinę, ale uda mi się także zrobić kilka ciekawych fotek. Kiedy jednak tam przyjechałem, niebo wydało mi się niezbyt ciekawe. Jednak myliłem się, kilkanaście minut później byłem świadkiem wspaniałego przedstawienia.

2 Comments

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s